TOP 10 najczęstszych błędów w żywieniu kota
Niektórzy, zwłaszcza początkujący opiekunowie kotów, zastanawiają się jak żywić kota, by wyrósł na zdrowego i silnego zwierzaka. Koty wolno żyjące doskonale wiedzą jakie produkty są dla nich dobre, a jakich należy unikać. Koty żyjące w naszych domach mają nieco przytępiony instynkt, dlatego to my musimy pilnować, co ląduje w misce i jak wygląda odżywianie kota. Każdemu zdarza się popełniać błędy, niekiedy czynimy to z niewiedzy, innym razem z braku czasu lub dla wygody. W dzisiejszym artykule rozprawimy się z TOP 10 najpopularniejszymi błędami w żywieniu kota, których bezwzględnie należy unikać.
Odżywianie kota - kluczem do zdrowia
Chcąc zapewnić kotu zdrowe i długie życie istotny jest wybór odpowiedniego pokarmu. Niestety, skutki niewłaściwej diety ujawniają się nieraz dopiero po wielu latach, kiedy są już nieodwracalne. Odżywianie kota jest więc kluczowym czynnikiem przy zapewnieniu dobrostanu zwierzęciu. Właśnie dlatego, jadłospis naszego mruczka musi być dostosowany do jego indywidualnych potrzeb, uwzględniając wyłącznie produkty dozwolone w jego diecie. Mimo rosnącej świadomości, błędy w żywieniu kota są nadal popełniane i utrwalane.
Najpopularniejsze błędy w żywieniu kota - co robimy, a czego powinniśmy unikać?
Każdy właściciel kota chce dla swojego pupila jak najlepiej, co nie oznacza, że nie popełnia przy tym błędów żywieniowych. Wydawać by się mogło, że prawidłowe karmienie kota nie powinno sprawiać problemów, jednak w rzeczywistości nie jest to takie łatwe. Nasze futrzaki potrafią być wybredne i nieraz chcą same decydować o tym kiedy i jak jedzą. Jakie błędy w żywieniu kota popełniamy najczęściej? Zobaczcie sami :)
1. Karmienie kota wyłącznie mięsem
Do popularnych błędów żywieniowych kota zaliczamy przekonanie o tym, że kot powinien jeść tylko mięso. To prawda, kot jest zwierzęciem bezwzględnie mięsożernym. Nie oznacza to jednak, że ma być karmiony wyłącznie mięsem. Prawidłowe żywienie kota opiera się na zbilansowaniu posiłku tak, aby zaspokajał wszystkie potrzeby żywieniowe w postaci takich składników odżywczych jak: tłuszcze, kwasy tłuszczowe, witaminy i minerały. Skutkiem karmienia kota wyłącznie mięsem jest nieprawidłowy stosunek pierwiastków (wapnia i fosforu) oraz możliwość wystąpienia chorób spowodowanych niedoborem minerałów (jodu, sodu, wapnia i żelaza). U kotów żywionych wyłącznie mięsem najczęściej diagnozuje się “żywieniową nadczynność tarczycy”, która wynika z nadmiaru fosforu i niedoboru wapnia.
2. Stosowanie nieodpowiedniej karmy
Aby nasz kot mógł prawidłowo rozwijać się, potrzebuje odpowiednio zbilansowanego pożywienia. Karmy, które w swoim składzie posiadają tylko śladowe ilości mięsa (często zaledwie produktów odzwierzęcych, takich jak uszy, skóry czy ścięgna), za to dużo konserwantów i niepotrzebnych dodatków, nie są najlepszym wyborem. Nie wspominamy już o podawaniu karmy nieświeżej czy przeterminowanej, która może spowodować poważne zatrucie i pojawienie się nieprzyjemnych dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
3. Podawanie kotu krowiego mleka
Kocięta w wieku do ok. 2 tygodni odżywiają się wyłącznie mlekiem matki. W porównaniu do mleka przeżuwaczy (krowa, owca, koza), mleko kotki zawiera więcej niezbędnych aminokwasów (taurynę i argininę) oraz związków mineralnych (wapń i potas). Mimo, że organizm osesków jest doskonale przystosowany do trawienia laktozy, to wraz z wiekiem koty nabierają nietolerancji na cukier mlekowy. Do jego przyswojenia potrzebny jest enzym laktaza, który zanika po przejściu na dorosłą dietę. Dlatego, po podaniu mleka może dojść nawet do biegunki. Jeżeli nasz kot lubi pić mleko, możemy je okazjonalnie podać jako przysmak. Miejmy jednak na uwadze to, że mleko to nie woda, a napój, którego kaloryczność wynosi ok. 65-75 kcal/100g. Regularne spożywanie przez kota mleka może sprzyjać rozwojowi nadwagi i otyłości. Chcąc uniknąć ryzyka wystąpienia wspomnianej alergii pokarmowej i nietolerancji można od czasu do czasu podać kotu mleko pozbawione laktozy.
4. Podawanie kotu jedzenia ze stołu
Wiele kotów chętnie towarzyszy swoim właścicielom w trakcie spożywania posiłków. Pamiętajmy jednak, że podawanie resztek ze stołu jest niedopuszczalne ze względu na przyprawy (zwłaszcza sól) znajdujące się w naszym pożywieniu. Układ pokarmowy naszego mruczka diametralnie różni się od ludzkiego, dlatego też wymaga innego pokarmu niż nasz. W diecie kota powinno przeważać mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego oraz warzywa i inne produkty roślinne. Chociaż kot z pewnością chętnie zje kotleta z naszego talerza czy kawałek smażonej ryby, to jednak produkty smażone i przyprawione nie służą kotom i mogą negatywnie wpłynąć na ich stan zdrowia. Tak więc, zamiast serwować kotu jedzenie ze stołu, podajmy mu porcję podstawowej karmy lub ulubioną przekąskę w czasie naszego posiłku.
5. Karmienie kota dwa razy dziennie
Wielu początkujących właścicieli kotów zastanawia się nad liczbą posiłków w ciągu dnia dla swojego pupila. Częste jest serwowanie kotu dwóch obfitych posiłków dzienne, tak jak to się dzieje w przypadku psów. Koty są jednak przystosowane do spożywanie małych porcji, nawet kilka razy dziennie. Jednorazowo kot może zjeść porcję odpowiadającą wielkości małego ptaka lub upolowanej myszy. Dlatego warto swojemu kotu podawać przynajmniej 5-6 posiłków. Jak to zrobić w praktyce? W tej sytuacji można sięgnąć po zabawki, które można wypełnić małą porcją pożywienia. Innym rozwiązaniem jest schowanie części pożywienia w różnych domowych zakamarkach. W ten sposób zapewnimy kotu porcję rozrywki i umożliwimy domowe “polowanie”.
6. Częste serwowanie kotu wątróbki
Dla wielu kotów wątróbka to prawdziwy rarytas. Mimo, że jest bogata w wiele cennych aminokwasów, witamin i minerałów, podawana w nadmiarze może doprowadzić do poważnych konsekwencji, np. hiperwiaminozy A. Do objawów hiperwitaminozy możemy zaliczyć zmiany w obrębie kręgów szyjnych powodujące ucisk na nerwy wychodzące z rdzenia kręgowego oraz osłabienie układu kostnego. Wątróbkę można podawać kotu, natomiast jej ilość w jadłospisie naszego kota nie powinna przekraczać 10%.
7. Nieograniczony dostęp do jedzenia
Wielu właścicieli uważa, że koty nie przejadają się, dlatego pełna miska jedzenia może być w zasięgu kota przez cały dzień. Powszechnie uważa się, że koty same potrafią regulować swoje zapotrzebowanie na jedzenie i jedzą, kiedy faktycznie tego potrzebują. Rzeczywiście, tak się dzieje w przypadku kotów wolnożyjących, jednak koty domowe są zupełnie inne. Są wśród nich także prawdziwe łakomczuchy! Tak więc, pozostawienie kotu nieograniczonego dostępu do pożywienia skłania go po prostu do jedzenia ponad miarę. To poważny błąd, który może doprowadzić do nadwagi, a nawet do otyłości zwierzęcia.
8. Karmienie kota na żądanie
Często zachowanie naszego kota może sugerować, że nasz kot jest głodny. Wymownie spogląda w naszą stronę siedząc przy swojej miseczce, nie odstępuje nas na krok, a może ociera się? Wielu opiekunów takie sygnały odczytuje jako domaganie się upragnionego posiłku. Jeśli ulegniemy takim prośbom, to już niedaleka droga do karmienia naszego kota na żądanie. Z czasem kot może zacząć domagać się pożywienia o różnych porach dnia i nocy. Dlatego, aby uniknąć nocnych pobudek, bardzo ważne jest przestrzeganie stałych pór posiłków.
9. Stosowanie wegetariańskiej diety
Wspominaliśmy już o tym, że koty to mięsożerne zwierzęta, których układ pokarmowy jest przystosowany do rozszarpywania i trawienia mięsa. W przeciwieństwie do zwierząt roślinożernych, kocie zęby nie nadają się do miażdżenia i żucia pokarmu, a jedynie do rozrywania mięsa. Co więcej, w jamie ustnej kotowatych nie funkcjonuje amylaza, zatem pożywienie nie jest poddawane wstępnej obróbce, a ślina służy jedynie do nawilżenia pokarmu. Jelita u kotów są stosunkowo krótkie, co utrudnia trawienie węglowodanów. Wszystkie te cechy świadczą o mięsożerności kotów i przemawiają za absolutnym wykluczeniem diety wegetariańskiej z jadłospisu kota. Serwowanie bezmięsnego pokarmu kotu może doprowadzić do niedoborów niezbędnych substancji.
10. Podawanie kotu słodyczy
Jednym z najpoważniejszych błędów, jakie popełniają właściciele kotów jest podawanie kotu słodyczy. Wszelkiego rodzaju słodkości powodują próchnicę i choroby dziąseł. Jednak szczególnie toksyczna jest dla kotów czekolada i zawarta w niej teobromina. Do zatrucia u kotów dochodzi niezwykle rzadko, z tego względu, że koty nie odczuwają słodkiego smaku, więc za czekoladą po prostu nie przepadają. Może się jednak zdarzyć, że z czystej ciekawości skuszą się na nią, co może być dla nich bardzo niebezpieczne. Dlatego słodycze, pod każdą postacią, powinny być wykluczone z kociej diety i zastąpione przekąskami przeznaczonymi dla kotów, które uatrakcyjnią codzienne odżywanie kota.
Autor: Marta Szwajkiewicz-Puza