Jak się (nie) bawić z psem? 9 błędów popełnianych podczas zabawy z psem
Mogłoby się wydawać, że ciężko jest popełnić błąd podczas zabawy z psem. Pozornie prosta czynność ma jednak dużo głębsze podłoże. Zabawa jest bowiem kluczowym elementem w budowaniu relacji pies - człowiek. Niekiedy psy nie są zainteresowane zabawą ze swoim właścicielem. Dlaczego? Sprawdź jakie błędy najczęściej popełniają właściciele psów i dowiedz się jak nie bawić się ze swoim psem!
Błędy popełniane podczas zabawy z psem
Zabawa jest fundamentem prawidłowego rozwoju każdego psa. Dzięki niej rodzi się zaufanie i tworzy nasza relacja z psem. Bawiąc się rozładowujemy napięcie, urozmaicamy codzienną rutynę, stymulujemy i nagradzamy psa. Poprzez zabawę, pies uczy się kontrolować swoje emocje i ciało, nabywa nowych umiejętności, dowiaduje się jak funkcjonować w grupie i w kontaktach z ludźmi. Zwykle psy uwielbiają zabawę z innymi psami, a także z człowiekiem, ponieważ są istotami o dużych potrzebach socjalnych. Zdarza się jednak, że pies nie jest zainteresowany zabawą ze swoim właścicielem. Co zrobić aby zabawa była atrakcyjna i przyjemna dla psa i opiekuna? Ważne, aby unikać poniższych błędów.
1. Nudne i mało stymulujące zabawy
Z pewnością Ty i Twój pies macie jakąś swoją ulubioną zabawę. Jeżeli jednak zawsze odbywa się w ten sam sposób, z użyciem zawsze tej samej zabawki, w pewnym momencie przestaje być już tak atrakcyjna. Pamiętajmy, że czworonogi uwielbiają się uczyć i poznawać nowe rodzaje aktywności. Zerwijmy z monotonią i nudą i co jakiś czas zaproponujmy nową zabawę. Poćwiczmy z psem różne sztuczki, nauczmy jakiejś nowej komendy czy sięgnijmy po nowe zabawki. Dobrym rozwiązaniem jest też wykorzystanie zabawek edukacyjnych lub mat węchowych. Poprzez taki trening umysłowy pies zdobywa nowe umiejętności dostarczając sobie rozrywki.
2. Nieodpowiedni moment na zabawę
Zdarza się, że proponujemy zabawę naszemu pupilowi w nieodpowiednim momencie. Kiedy pies jest zmęczony, dopiero co zjadł posiłek lub kiedy jest zajęty węszeniem podczas spaceru, wówczas z pewnością nie będzie zainteresowany zabawą ze swoim opiekunem. Próbujmy bawić się z naszym czworonogiem w momencie jego największej aktywności oraz wówczas, kiedy jest najbardziej zainteresowany kontaktem ze swoim właścicielem.
3. Pies pierwszy kończy zabawę
To my, jako opiekunowie naszych czworonogów wyznaczamy granice i decydujemy kiedy zabawa się zaczyna, a kiedy kończy. Chociaż zabawa wiąże się z beztroską i pies chętnie uczestniczyłby w niej bez końca, nie możemy pozwolić na to, aby nasz pies natrętnie ją na nas wymuszał. Pamiętajmy, że pełnimy rolę przewodnika w stadzie, dlatego do naszych obowiązków należy rozpoczynanie i kończenie danej aktywności. Takie jasno określone zasady i powtarzane czynności pozwolą na lepszą komunikację i zbudowanie trwałej relacji opartej na zrozumieniu i zaufaniu.
4. Brak przerw w zabawie
Podczas intensywnej zabawy pies nieraz traci kontrolę nad emocjami i swoim zachowaniem. Działa wówczas instynktownie, zapominając o samokontroli, co prowadzi do natrętnych i mało delikatnych zachowań. W takiej sytuacji warto zrobić przerwę na krótki odpoczynek i złapanie oddechu. Chwilowa pauza pozwala także wyciszyć się i ostudzić emocje. Pamiętajmy, żeby nauczyć psa komendy, która przerywa daną aktywność i pozwala się nieco uspokoić. Żadna zabawa nie powinna wiązać się ze skakaniem czy gryzieniem, dlatego kiedy pies zaczyna tak się zachowywać, zakończmy zabawę mówiąc “stop”, “nie wolno” i odejdźmy od pupila.
5. Rywalizacja z psem
Niekiedy opiekunowie psów rywalizują ze swoimi pupilami podczas zabawy. Często uważa się, że nie można okazać swojej słabości, dlatego nie pozwala się psu wygrać zabierając psu zabawkę, nieraz siłą otwierając pysk zwierzęcia. Nie należy jednak tak postępować. Warto przygotować dwie zabawki i korzystać z nich naprzemiennie. Nie zapominajmy także o nagrodach za udaną zabawę w postaci smakołyków. Świetnie sprawdzi się do tego ulubiona karma naszego zwierzaka. Nagradzając oddanie zabawki pies uczy się, że wspólna zabawa wiąże się ze współpracą i nagrodą, a nie rywalizacją.
6. Nieodpowiednia zabawka
Niechęć do zabawy może być spowodowana nieodpowiednią zabawką, a raczej źle dobraną zabawką do zainteresowań, upodobań, gabarytów i predyspozycji naszego pupila. Zabawka okazuje się czasem za mała, za twarda, a szarpak za krótki. Trudno oczywiście znaleźć idealne rozwiązanie dla każdego psa, jednak wygodnym wyborem może okazać się zabawka z wyraźnie zaznaczonym miejscem na rękę opiekuna i na psi pysk. Wspólna zabawa taką zabawką jest komfortowa zarówno dla psa, jak i dla opiekuna. Pies z łatwością chwyta zabawkę, a opiekun nie musi trzymać ręki zbyt blisko pyska zwierzęcia.
7.Ciągły dostęp do zabawek
Zapewniony stały dostęp do zabawki sprawia, że pies szybko traci nią zainteresowanie. Dlatego, kiedy próbujemy zainicjować zabawę dobrze znanym przedmiotem, może okazać się, że nasz pupil nas zignoruje. Dobrym sposobem na przykucie uwagi do zabawki jest jej wyjmowanie wyłącznie na czas wspólnej zabawy, tak aby pies nie miał do niej stałego dostępu. W ten sposób nasz pupil będzie kojarzył wyjmowanie zabawki z zabawą ze swoim opiekunem. Aby jeszcze bardziej zachęcić psa do aktywności możemy sami zacząć się bawić podrzucając, przesuwając po podłodze czy goniąc zabawkę.
8.Zbyt ekscytująca zabawa zamiast wyciszenia
Sytuacja dotyczy zwykle szczeniąt i młodych psów, które nie są jeszcze nauczone zostawać w domu same bez opiekuna. Chcąc zminimalizować straty zastane po pracy, często decydujemy się na intensywną i męczącą zabawę przed wyjściem z domu. Po powrocie zastajemy jednak zdemolowane wnętrze i pogryzione przedmioty. Pamiętajmy, że podczas chwilowej i nawet intensywnej (dla nas) zabawy, pies nie zdąży się zmęczyć, a jedynie nabiera większej ochoty na dalsze harce. Chcąc znaleźć ujście swoim emocjom, pies zaczyna szaleć i gryźć napotkane kapcie, buty, poduszki itp. Intensywne zabawy wybierajmy zatem po powrocie do domu, a przed wyjściem do pracy zaproponujmy psu wyciszającą aktywność, np. kości do żucia.
9. Brak posłuszeństwa
Brak posłuszeństwa wiąże się nieraz z szybkim zakończeniem zabawy. Tymczasem wspólna zabawa to doskonała okazja do trenowania posłuszeństwa i kształtowania różnych umiejętności. Zabawę bardzo łatwo połączyć ze szkoleniem, które ułatwi wspólne zabawy. Nauczmy psa komendy “puść” nagradzając psa za każdym razem, kiedy ten puści zabawkę. Nagrodą może być smakołyk w postaci ulubionej karmy albo ponowne wzięcie zabawki do pyska na komendę “bierz”. Taki trening nie tylko będzie doskonałą zabawą, ale także lekcją posłuszeństwa i nowych umiejętności.
Autor: Marta Szwajkiewicz-Puza