Dlaczego pies nie lubi świąt Bożego Narodzenia?
Nadszedł najpiękniejszy okres w roku! Dla wielu osób Święta Bożego Narodzenia należą do ulubionych uroczystości w kalendarzu. Za co je kochamy? Za rodzinne spotkania, pyszne potrawy, pachnące wypieki, wspólne śpiewanie kolęd, choinkę, prezenty lub po prostu świąteczny klimat. Jednak czy nasz pupil podziela nasz entuzjazm? Poznaj 5 powodów, dla których pies nie lubi świąt Bożego Narodzenia. Dowiedz się, co zrobić, aby Święta z psem przebiegały bez stresu, w radosnej atmosferze.
Psy nie lubią Świąt Bożego Narodzenia.... Dlaczego?
Czy to możliwe, żeby ktoś nie lubił Bożego Narodzenia? A zastanawiałeś się kiedyś jak Twój Pies czuje się w okresie gorących przygotowań do Świąt? Jest co najmniej kilka powodów dlaczego pies nie lubi świąt Bożego Narodzenia. W okresie przedświątecznym, nasza codzienność zmienia się o 180 stopni, bo trzeba zrobić porządki, zrobić zakupy, kupić prezenty, udekorować choinkę, przygotować świąteczne dekoracje i menu, upiec ciasteczka, spotkać się z rodziną i bliskimi...uff, tyle na głowie! A gdzie czas na długi spacer i wspólną zabawę? Dla naszych czworonogów całe to świąteczne zamieszanie zwykle jest mało przyjemne, natomiast bardzo stresujące.
1. Brak rutyny
Dlaczego pies nie lubi świąt Bożego Narodzenia? Po pierwsze, większość psów zdecydowanie lubi rutynę, tymczasem nasze życie w okolicach Świąt wywraca się do góry nogami. Pamiętajmy, że nasz pupil jest przyzwyczajony do schematów i pewnego stałego porządku dnia, który daje mu poczucie bezpieczeństwa oraz zapewnia pewność siebie. Każdy zwierzak żyjący w domu ze swoim opiekunem uczy się kolejności wydarzeń, dzięki temu kojarzy określone sytuacje, gesty, dźwięki z konkretnymi wydarzeniami. W związku z tym, często możemy zaobserwować, że nasz pies doskonale wie, że zbliża się jego pora karmienia czy spaceru, szczególnie wtedy, kiedy odbywają się o stałych porach. Taka rutyna i powtarzalność pozwalają czuć się pewnie i bezpiecznie. Tymczasem świąteczne przygotowania, jak i same Święta, dla czworonoga oznaczają chaos, dlatego może czuć się zdezorientowany.
2. Dom pełen gości
Często Święta spędzamy w dość licznym gronie, co dla psów, zwłaszcza tych z trudną przeszłością, nieśmiałych lub mało towarzyskich może oznaczać duży dyskomfort psychiczny. Dom wypełniony gośćmi, głośne śpiewanie kolęd, wybuchy śmiechu, hałaśliwe rozmowy przy stole czy dzieci “chcące się bawić z piesiem” to dla wielu czworonogów zbyt dużo wrażeń. Nie ma co się dziwić, dlaczego pies nie lubi Świąt. Wiele psów po prostu ceni sobie spokój i najlepiej czuje się w gronie swoich najbliższych domowników. Chcąc zapewnić psu komfort psychiczny przygotujmy mu bezpieczne schronienie w pomieszczeniu, do którego raczej nikt nie będzie zaglądać. Pies poczuje się lepiej w takim ustronnym miejscu, gdzie będzie jego legowisko, miski, zabawki., czy jakiś przysmak. Uprzedźmy też naszych gości, że nasz pupil nie jest zbyt towarzyskim psem i nie przepada za nadmiernymi czułościami. Zwróćmy szczególną uwagę na dzieci, którym zdarza się za mocno przytulić do pieska, pociągnąć go za ucho czy nadepnąć psu na ogon.
3. Dokarmianie psa ze stołu
Kuszące zapachy dolatujące z kuchni, apetyczne kąski na świątecznym stole, szeleszczące cukierki wiszące na choince. Czasem trudno opanować się tym wszystkim zapachom. A wśród naszych pupili zdarzają się prawdziwe łakomczuchy, które tylko czekają na chwilę nieuwagi, by sięgnąć po smakowity pasztecik czy kawałek smażonej rybki. O ile Ty jako właściciel doskonale wiesz, że resztki ze stołu nie są najlepszym pomysłem na psie menu, o tyle nasi goście już niekoniecznie potrafią się opanować. Drapanie, mruczenie, żebranie jest bardzo powszechne u psów, szczególnie kiedy pojawiają się goście w naszych domach. Psy doskonale wiedzą, że to okazja na skosztowanie czegoś, czego do tej pory nie jadły. Zanim zasiądziemy do wigilijnego stołu, poinformujmy rodzinę i przyjaciół, że nasz pupil niestety nie może jeść tego, co znajduje się na stole, ponieważ może to zakończyć się problemami żołądkowymi. Zwłaszcza jeśli nie jest do tego przyzwyczajony. Jeżeli żebranie pupila jest wyjątkowo uciążliwe, przenieśmy psa wraz z legowiskiem, miskami i zabawkami do innego pomieszczenia. Zaproponujmy mu także jakiś psi smakołyk, aby uprzyjemnić nieco świąteczny czas.
4. Świąteczne wyjazdy
Święta Bożego Narodzenia są okazją do spotkań z rodziną mieszkającą nieco dalej. Wiele osób decyduje się na wyjazdy na Święta, co dla niektórych zwierzaków może być mało przyjemne. Są psy, które źle znoszą zarówno samą podróż ze względu na chorobę lokomocyjną, jak i przebywanie w obcym miejscu przez kilka dni. Zmiana otoczenia, brak codziennej rutyny, nowe zapachy, nowe głosy dobiegające z klatki schodowej, inne zwierzęta, to wszystko powoduje napięcie u naszego pupila i sprawiają, że najzwyczajniej pies nie przepada za Świętami. Chcąc zminimalizować dyskomfort psychiczny zwierzęcia należy dobrze przygotować się do takiej podróży. Jeżeli Twój Pies źle znosi jazdę samochodem i wymiotuje, należy podać psu specjalny środek na chorobę lokomocyjną. Rozwiązaniem może być także podanie środków na uspokojenie, oczywiście zawsze po konsultacji z weterynarzem. Pobyt w nowym miejscu będzie także dużo mniej stresujący, jeżeli zabierzemy ze sobą legowisko czy ulubioną zabawkę naszego pupila.
5. Krótkie spacery
Dlaczego jeszcze pies nie przepada za Świętami? Dużo uwagi poświęcamy przygotowaniom, wypiekom, dekoracjom i prezentom, a mało naszym pupilom. Wszyscy się spieszą i są czymś zajęci, a to jeszcze ciasto na pierogi, sernik do zrobienia, pierniczki do ozdobienia...W tym czasie nasze zwierzaki mogą czuć się pominięte, ponieważ z reguły poświęca się im znacznie mniej uwagi. Chaos, dużo zmian w otoczeniu, nowe zapachy, nowe odgłosy sprawiają, że nasz pupil doświadcza negatywnych emocji. Sprawmy, aby nasz czworonożny przyjaciel czuł się jak najmniej zagubiony, dając mu poczucie bezpieczeństwa. Pisaliśmy o tym w kontekście prezentów dla psa w tym wpisie. Mimo całego rozgardiaszu i pośpiechu - zwolnijmy odrobinę. Znajdźmy “wolną chwilę” na długi spacer z psem, nawet na na smyczy i poświęćmy choćby pół godziny na wspólną beztroską zabawę. Podczas spaceru nasz pies się wybiega i będzie szczęśliwszy, a my się przewietrzymy, odprężymy, zażyjemy trochę ruchu i nabierzemy energii do dalszych przygotowań;)
Święta Bożego Narodzenia da się polubić!
Jeśli zauważyliśmy, że nasz pies nie przepada za Świętami postarajmy się, aby był to dla niego jak najmniej stresujący okres. Sprawmy, aby ten czas był radosny dla wszystkich domowników, dla naszych zwierzaków również! Zadbaj o komfort psychiczny swojego ulubieńca i poczucie bezpieczeństwa. Podczas świątecznej gorączki związanej z przygotowaniami nie zapomnij o wspólnej zabawie i długich spacerach. Pies odwdzięczy się oddaniem i bezgraniczną miłością, a my spalimy trochę zbędnych kalorii i odpoczniemy. Pamiętaj także o drobiazgu pod choinkę dla swojego ulubieńca. W tym artykule podpowiadamy co podarować psu na Święta.
Autor: Marta Szwajkiewicz-Puza